Archiwum dnia: 3 grudnia, 2021

Połonina Borżawa

Zakarpacie jest zagadkowe … To nieco „inny świat” – w świadomości nieprzystępny, albowiem zamazany jego obraz utkwił przecież w naszej pamięci jako (kiedyś) zagranica … I rzeczywiście mijając Przełęcz Latorycką wkraczamy w nowe przestrzenie, wizualne jak i duchowe … Choć po prawej widzimy jeszcze znajomy Pikuj, którego stożkowaty kształt przykuwa uwagę od strony północno wschodniej. Za grzbietem wododziałowym wstępujemy już w inną krainę, enigmatyczną, zastanawiającą … Wielce ciekawe miasto Użgorod zawiera w sobie mozaikę wielokulturową, jednak na wsiach zakarpackich jest już inaczej. Usłyszymy tu przeważnie mowę węgierską, zobaczymy budowle zupełnie innego typu i winorośl pnącą się na stokach gór. Dziś pod osłoną nocy przemieszczamy się nocnym pociągiem ku Przełęczy Beskid, mijając wkrótce miasto Wołowiec. Czeka tam na nas Połonina Borżawa – fascynujący grzbiet, przypominający kształtem podkowę, być może jeden z najpiękniejszych w Karpatach Wschodnich. Położony na stosunkowo niewielkim obszarze, za to specyficzny, o głębokich, ciasnych dolinach i stromych, pokrytych lasami stokach. Grzbiet tworzy tu masywny, pokryty połoniną wał, z którego roztaczają się niepowtarzalne widoki na Gorgany oraz Bieszczady Wschodnie, wraz z Ostrą Horą oraz Połoniną Równą. Przejdziemy dziś kawał tego niewielkiego świata z zamiarem wejścia na najwyższy Stoh należący również do Korony Gór Ukrainy. Czytaj dalej

Share Button